Wpływ Kościoła na Solidarność miał wieloaspektowy charakter. Niewątpliwie ujawnił się już w okresie strajków, które rozpoczęły się w lipcu 1980 r. w Lublinie i wkrótce ogarnęły cały kraj. W swojej analizie zwrócę uwagę na trzy główne płaszczyzny wpływu Kościoła na niezależny ruch społeczny. W pierwszej kolejności będzie to wpływ na wartości i tzw. etos Solidarności. Chodzi nie tylko o religijny, katolicki wymiar działalności związku zawodowego, lecz także o pewne idee konstytutywne dla całego ruchu społecznego i sposobu jego działalności. Po drugie, będzie to próba wpływania na kierunek działalności oraz skład personalny kierownictwa Solidarności, ze szczególnym uwzględnieniem poparcia dla umiarkowanej linii Lecha Wałęsy i jego zwolenników oraz krytyki kierowanej pod adresem KOR (oraz środowisk odbieranych jako radykalne). Po trzecie, wpływ Kościoła na konkretne wydarzenia związane z działalnością wspomnianego ruchu społecznego. Pod tym względem na pierwszy plan wysuwają się takie kwestie jak sposób rozwiązania kryzysu bydgoskiego, Zjazd Solidarności, a przede wszystkim wybór przewodniczącego. Wszystkie wspomniane wyżej płaszczyzny wzajemnie się przenikały, dając możliwość niezwykle szerokiego wpływu Kościoła na Solidarność.
W drugiej połowie okresu sprawowania władzy przez Edwarda Gierka Kościół ustami prymasa Wyszyńskiego i innych biskupów wielokrotnie zwracał uwagę władzom na pogarszającą się sytuację ekonomiczną, która mogła grozić wybuchem społecznego niezadowolenia. Prymas wspomnianą kwestię poruszył w czasie swojego spotkania z I sekretarzem w styczniu 1979 r. Oprócz dyskusji na temat pielgrzymki papieskiej kard. Wyszyński zwracał uwagę na wiele istotnych problemów społeczno-politycznych i wzywał do "odrodzenia partii", której rządy wzmagają niezadowolenie społeczne. Kryzys władz i jej społeczną delegitymizację pogłębiła pielgrzymka Jana Pawła II, która bez wątpienia miała istotny wpływ na wyrwanie społeczeństwa z marazmu i późniejsze powstanie Solidarności. Kolejne z ostrzeżeń episkopat sformułował miesiąc przed wybuchem strajków, gdy w Komunikacie z posiedzenia z czerwca 1980 r. zwracał uwagę na pogłębiający się kryzys społeczny i wzywał katolików do wzięcia odpowiedzialności za losy kraju.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.