Z inicjatywy ministra spraw wewnętrznych i ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka i ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara zostanie powołana rządowa komisja.
"Nadużycia władzy" wobec "aktywistów demokratycznych"
Informację przekazał w poniedziałek za pośrednictwem mediów społecznościowych Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy szefa resortu spraw wewnętrznych.
Komisja "zajmie się wszystkimi przypadkami nadużywania władzy wobec aktywistów demokratycznych w latach 2016-2023".
Adam Bodnar potwierdził prace nad powołaniem komisji. W poście na X dodał, że wraz z ministrem Siemoniakiem liczą, że "doprowadzi ona do wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego".
Kto wejdzie do rządowej komisji?
"Prace nad jej powołaniem trwają od kilku tygodni i są właśnie finalizowane" – przekazał Dobrzyński.
"Każdy przypadek nadużycia władzy do politycznych celów będzie wyjaśniony i rozliczony, zwłaszcza gdy tryb działania policji, służb i prokuratury nie przyniósł rezultatu i postępowania były zamykane. W skład komisji będą wchodzić między innymi przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego i prawnicy reprezentujący poszkodowanych" – czytamy w jego wpisie.
Na razie nie podano konkretnych nazwisk.
Bodnar o rozliczeniach PiS
W niedawnym wywiadzie minister Bodnar mówił, jak będzie przebiegał proces rozliczeń. "Widzę go na trzech poziomach". "Poziom pierwszy to "rozliczanie wszystkich afer – Fundusz Sprawiedliwości, RARS, Collegium Humanum, NCBiR, afera wizowa, wybory kopertowe, Lasy Państwowe, kilometrówki, granatnik w KGP" – powiedział.
Drugim poziomem ma być "powrót do spraw, które były prowadzone być może z powodów politycznych albo dlatego zostały zainicjowane".
"Ostatni poziom to powrót do spraw, które zostały umorzone, a mogliśmy mieć jako społeczeństwo przekonanie, że były umorzone z powodów politycznych.
Czytaj też:
Marcin Kierwiński dostał niewygodne pytanie. Chodzi o muzeum UPA i pomoc dla LwowaCzytaj też:
"Zobaczcie, jak oszukują przy losowaniu sędziów". Ziobro publikuje dokument