Mick Jagger podczas koncertu w Warszawie nawiązał do głośnego listu byłego prezydenta Lecha Wałęsy. – Polska to piękny kraj, ale jestem za stary, żeby być sędzią. Ale nie jestem za stary, żeby śpiewać – powiedział po polsku. Lech Wałęsa prosił artystów, aby odnieśli się do sporu o Sąd Najwyższy. – Byliśmy tu w 1967. Pomyślcie ile osiągnęliście od tego czasu. Niech Bóg będzie z wami – dodał po angielsku.
Czytaj też:
Mick Jagger odpowiedział na apel Wałęsy. "Polska to piękny kraj, ale..."
Lech Wałęsa stwierdził, że nie jest zadowolony "z faktu, że o Polsce pisze się w takim kontekście". – Ale potrzebujemy pomocy. Mówimy do świata: sprawdźcie i wy, kto tu ma rację. I może te racje, udowodnione przez zewnętrzne siły, spowodują że ci tutaj się zmienią – ocenił.