W interpelacji skierowanej do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego poseł Piotr Liroy-Marzec pisze o docierających do niego licznych sygnałach od pacjentów u których rozpoznano szpiczaka. Sygnały te dotyczą braku nowego leku na ten nowotwór na liście refundacyjnej. Poseł podkreśla, że według ekspertów, ten stan rzeczy nie ma uzasadnienia ekonomicznego, a dla pacjentów oznacza brak szansy na dłuższe życie. "Chodzi o pomalidomid - lek na szpiczaka plazmocytowego, będącego jednym z najczęstszych nowotworów układu krwiotwórczego" – pisze Liroy-Marzec.
"Hematolodzy i organizacje pacjentów zabiegają w ostatnim czasie o finansowanie tego preparatu dla grupy chorych na szpiczaka, u których nie działają lub przestały działać dostępne terapie (tzw. szpiczak oporny lub nawrotowy). Wynika to z faktu, że dla tych pacjentów nie są obecnie finansowane w Polsce żadne skuteczne opcje terapeutyczne. Badania wykazały, że zastosowanie polmalidomidu u pacjentów ze szpiczakiem opornym lub nawrotowym pozwala wydłużyć im życie niemal dwukrotnie - do 12-13 miesięcy" – czytamy w interpelacji do ministra zdrowia.
Poseł zauważa, że lek o którym mowa nie jest nowym, niesprawdzonym preparatem. "Pomalidomid został zarejestrowany przez Europejska Agencję Leków (EMA) już w 2013 r. i jest refundowany we wszystkich krajach UE poza Polską" – podkreśla Liroy-Marzec.
Polityk zwraca się do Łukasza Szumowskiego z prośbą o "pilne podjęcie pozytywnej decyzji w sprawie refundacji pomalidomidu zgodnie z aktualną wiedzą medyczną oraz ze względu interes ekonomiczny państwa".
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.