Pozew przeciw europosłowi KO. "Nie pozwolę na szkalowanie"

Pozew przeciw europosłowi KO. "Nie pozwolę na szkalowanie"

Dodano: 
Europoseł Bartosz Arłukowicz podczas konferencji prasowej
Europoseł Bartosz Arłukowicz podczas konferencji prasowej Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Była dyrektor biura Mateusza Morawieckiego Anna Wójcik zapowiada złożenie pozwu przeciwko europosłowi KO Bartoszowi Arłukowiczowi. Chodzi o jego słowa po wywiadach, udzielonych przez kobietę oskarżaną o przyjęcie 3,5 mln zł łapówki.

W styczniu Anna W., jej mąż oraz Paweł K., właściciel agencji PR zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Niedawno na wolność wyszedł mąż urzędniczki, Marek W.

Anna W. usłyszała zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Prokuratura zarzuca jej przyjęcie 3,5 mln zł w zamian za wpłynięcie na wynik zamówienia publicznego – dostawy agregatów prądotwórczych. Chodzi o tzw. aferę RARS. Zarzuty w tej sprawie usłyszeli wcześniej szef RARS Michał K. – szef firmy Red is bad Paweł Sz.

Syn kobiety, cierpiący na zespół Aspergera, podczas jej pobytu w areszcie próbował popełnić samobójstwo.

Arłukowicz drwi: Autyzm nie jest tak pilny jak występy

Ostatecznie Anna W. wyszła na wolność. Po opuszczeniu aresztu udzieliła wywiadów dwóm prawicowym stacjom telewizyjnym.

Jej aktywność skomentował w mediach społecznościowych europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz.

"Pani Ania W. po wizycie w Republika była w Polsce24. Autyzm nie jest tak pilny, jak występy pani Ani" – napisał w portalu X polityk.

Wójcik odpowiada europosłowi KO

Anna Wójcik odniosła się do wpisu Bartosza Arłukowicza w rozmowie z telewizją wPolsce24. Była urzędniczka KPRM zapowiedziała złożenie pozwu przeciwko deputowanemu do Parlamentu Europejskiego.

Kobieta oskarża posła o oczernianie jej rodziny oraz wykorzystywanie choroby jej dziecka

– Zostałam w to wszystko politycznie wmanewrowana. Wmanewrowana została moja rodzina, moje dzieci, moi rodzice, którzy mają 80 i 90 lat – powiedziała Wójcik.

Była urzędniczka zaznaczyła, że nie pozwoli na szkalowanie jej rodziny. Zapowiedziała jednocześnie, że "każdy, kto będzie to robił, poniesie odpowiedzialność prawną".

– Nikt, kto będzie szkalował moją rodzinę, mnie, moje dziecko, nie pozostanie bez odpowiedzialności prawnej – powiedziała Wójcik.

Na jej słowa zareagował w mediach społecznościowych Bartosz Arłukowicz.

"Pani Aniu. Dopóki Pani występuje w propagandowo-partyjnych przybudówkach PIS, nie będę miał ochoty z Panią wymienić poglądów. Ale kiedyś może wpadnę na widzenie. Wtedy pogadamy. Powodzenia. Mam nadzieję, że Pan Premier Morawiecki Panią wspiera" – napisał europoseł.

Czytaj też:
Morawiecki: Nie życzę tego nawet najgorszym wrogom
Czytaj też:
"Bardzo się cieszę". Giertych zamieścił ostry wpis ws. Anny W.

Źródło: Interia.pl / wPolsce24, DoRzeczy.pl
Czytaj także