Adrian Zandberg z partii Razem o rządach Prawa i Sprawiedliwości i nadziejach opozycji.
– Nadzieje liberałów, że do władzy dorwała się jakaś grupa ludzi, ale to oni są elitą, która wróci i posprząta, są dosyć zabawne – mówił Adrian Zandberg, lider partii Razem w Radiu Tok FM. Jak dodał, liberałowie mają złudzenia, że to jest eksces, chwilowe problemy, po których wszystko wróci do normy.
Według Zandberga, obowiązujący w demokratycznej Polsce mechanizm "udało się zepsuć kilkoma kopniakami": – Czyli działaniami PiS. Okazał się nietrwały, podatny na działania, które nie były wojskowym zamachem stanu. Wystarczyła bezczelność połączona z konsekwencją. Tak słabe było to demokratyczne państwo prawa.
Lider Razem odniósł się także do osoby Małgorzaty Manowskiej, która jest wskazywana na nowego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego: –Typowana na "pierwszą 'antyprezes' SN" dr Małgorzata Manowska, to "prawniczka z samego serca prawniczych elit".
Czytaj też:
RMF FM: Zgłoszenie Manowskiej już w KRS
Źródło: Tok FM