Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński kolejny raz nie stawili się na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, podczas której mieli być przesłuchiwani. Przesłuchanie miało odbyć się w piątek 9 maja o godz. 13.00.
Wąsik i Kamiński nie stawili się przed komisją śledczą. Zostaną ukarani grzywną
Była to trzecia nieudana próba przesłuchania europosłów PiS. W rozmowie z Polską Agencją Prasową, wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki powiedział, że nie słyszał, aby politycy informowali komisję odnośnie ich obecności lub jej braku. – Będziemy wnioskować o ich doprowadzenie, gdy się nie stawią. Myślę, że ostatecznie będą skutecznie doprowadzeni – dodał.
Niedługo później, podczas prac komisji, jej członkowie przegłosowali wniosek o ukaranie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego karą grzywny. Do sądu trafi też wniosek o doprowadzenie na kolejne posiedzenie celem przesłuchania.
Komisja ds. Pegasusa
Komisja została ustanowiona celem przeprowadzenia gruntownego dochodzenia w sprawie zakupu i wykorzystania oprogramowania Pegasus, a także innych narzędzi operacyjno-śledczych. Ma badać legalność, prawidłowość i celowość tych działań, skupiając się na decyzjach podejmowanych przez członków Rady Ministrów, w tym Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, a także przez prokuraturę i inne organy ścigania. Komisja ma za zadanie dążyć do ustalenia tożsamości osób odpowiedzialnych za zakup tych narzędzi, analizować zastosowanie czynności operacyjno-rozpoznawczych wobec obywateli Polski oraz sprawdzać przypadki potencjalnego naruszenia praw obywatelskich i nadużyć władzy w tym kontekście, obejmując swym zasięgiem działania od 2015 do 2023 roku".
Czytaj też:
Banaś chce komisji śledczej. Miałaby badać próbę jego "obalenia"Czytaj też:
Ziobro do więzienia? Sroka unika jednoznacznej odpowiedzi