Czeczeńcy najęci do usunięcia kupców. Wszystko pod okiem policji

Czeczeńcy najęci do usunięcia kupców. Wszystko pod okiem policji

Dodano: 
Czeczeni i policja pod Centrum Handlowym Modlińska 6D
Czeczeni i policja pod Centrum Handlowym Modlińska 6D Źródło: X
Grupy zorganizowanych Czeczenów bijący kupców i brutalne przepychanki pod okiem policji. Takie sceny rozegrały się dziś w Centrum Handlowym Modlińska 6D.

Centrum Handlowe Modlińska 6D to następca słynnego targowiska przy ul. Marywilskiej 44. W maju ubiegłego roku znany kompleks strawił pożar. Dziś już wiemy, że za podpaleniem stały służby Federacji Rosyjskiej. Informacje na ten temat w ostatnich dniach potwierdzili premier, szef MSZ, minister sprawiedliwości, a także i szef MSWiA oraz koordynator służb specjalnych.

W pożarze całkowicie spłonęło wówczas 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. Niespełna dwa miesiące po pożarze miało miejsce oficjalne otwarcia centrum Modlińska 6D. Zarządcy pustej dotychczas hali, zaoferowali handlującym niską stawkę za wynajem powierzchni. Przedsiębiorcy podpisali w tym celu umowę ze spółką założoną przez samych kupców.

Sukces i nowe kłopoty

Inicjatywa okazała się sukcesem tak dużym, że zarządca zdecydował się podnieść czynsz. I wtedy wybuchł konflikt, który trwa od kilku miesięcy. Teraz jesteśmy świadkami jego kolejnej odsłony. Dzisiaj na mocy postanowienia sądu do Centrum wszedł komornik, by kupcy mogli zabrać swoje mienie. Sprawę relacjonowali w mediach społecznościowych posłowie PiS.

"Modlińska 6D. Nagranie sprzed kilku dni. Bandyci z Kaukazu (Czeczenia/Gruzja) atakują kupców gazem i gaśnicami. Nie przejmują się nawet policjantami – ich też atakują. To było kilka dni temu. Dziś ci sami bandyci chodzili tam swobodnie nie niepokojeni przez nikogo – a Policja tylko się przyglądała. Warszawa 2025" – pisał poseł Paweł Jabłoński na portalu X.

twitter

"Do Warszawy rządzonej przez Trzaskowskiego wrócił gangsterski klimat lat 90tych... To co się dzieje przez Modlińskiej przy bierności Policji i władz miejskich poraża" – relacjonował poseł Sebastian Kaleta na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Posłowie PiS podkreślają, że sceny te rozgrywają się od pewnego czasu w Warszawie pod rządami kandydującego na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Właściciele targowiska twierdzą, że ochroniarze z Czeczenii pojawili się w centrum w odpowiedzi na fizyczne ataki na pracowników zarządcy ze strony kupców.

Czytaj też:
Pożar na Marywilskiej. Ukraińcy z zarzutami
Czytaj też:
"Przestańcie podpalać". Sikorski odpowiada Rosjanom

Opracował: Maciej Walaszczyk
Źródło: X
Czytaj także