Hołownia zwrócił się do Nawrockiego. Wspomniał o zemście

Hołownia zwrócił się do Nawrockiego. Wspomniał o zemście

Dodano: 
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pogratulował w poniedziałek Karolowi Nawrockiemu wygranej w drugiej turze wyborów prezydenckich. Wskazał podstawowe zadanie, które przed nim stoi.

Do prezydenta-elekta Szymon Hołownia zwrócił się w poniedziałek rano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wybory prezydenckie 2025: Szymon Hołownia gratuluje Karolowi Nawrockiemu

"Gratulacje, Panie Prezydencie Nawrocki. Przed Panem jedno, podstawowe wyzwanie: posklejanie pękniętej na pół Polski" – napisał na platformie X marszałek Sejmu.

Kończąc swój wpis Hołownia życzył Karolowi Nawrockiemu, aby ten przyniósł Polsce pokój, a nie zemstę.

twitter

Przypomnijmy, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Szymon Hołownia poparł Rafała Trzaskowskiego. Decyzję w tej sprawie ogłosił już w czasie wieczoru wyboru po pierwszej turze, w której on sam zdobył 4,99 proc. głosów.

Trzaskowski już ogłosił zwycięstwo. Dramatyczny zwrot w wyborach

Niedzielne wybory przejdą do historii polskiej polityki m.in. za sprawą dramatycznego zwrotu akcji. Początkowo bowiem to Rafał Trzaskowski prowadził w wyścigu.

Pierwsze sondażowe wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich poznaliśmy o godz. 21:00, tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Z exit poll firmy Ipsos wynikało, że Rafał Trzaskowski zdobył 50,3 proc. głosów, a Karol Nawrocki – 49,7 proc. Kandydat Koalicji Obywatelskiej już nawet zdążył ogłosić zwycięstwo i przedstawić swoją żonę jako pierwszą damę.

Wszystko zmieniło się wraz z badaniami late poll Ipsos opublikowanymi o 23. Okazało się bowiem, że Karol Nawrocki wyprzedził Rafała Trzaskowskiego, aczkolwiek różnica między nimi nadal była niewielka. Nawrocki uzyskał w tym badaniu 50,7 proc., a Trzaskowski – 49,3 proc. Błąd statystyczny badania wynosi +/- 1 pkt proc. Przewaga Nawrockiego od tego momentu zaczęła rosnąć, a jego zwycięstwo potwierdziły oficjalne dane publikowane przez PKW.

Czytaj też:
Czeka nas dymisja Tuska? "Trudno sobie wyobrazić, żeby nadal był premierem"
Czytaj też:
Jaka przyszłość Trzaskowskiego? Jest już plan
Czytaj też:
Tusk uciekł z wieczoru wyborczego. "Nawet nie zdążyliśmy go o nic zapytać"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: DoRzeczy / X
Czytaj także