1 czerwca Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie, pokonując w drugiej turze Rafała Trzaskowskiego. Prezes IPN i kandydat popierany przez PiS uzyskał 50,89 proc. głosów (10 606 877), podczas gdy prezydent Warszawy, kandydat KO zdobył 49,11 proc. poparcia (10 237 286). Różnica wynosi ponad 369 tys. głosów.
O ważności wyborów prezydenckich wkrótce zdecyduje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) Sądu Najwyższego, której status kwestionują rząd Donalda Tuska, grupa sędziów SN oraz część prawników, powołując się na orzeczenia europejskich trybunałów.
Na razie IKNiSP rozpatruje protesty wyborcze. Sędziowie ocenią, czy podczas głosowania doszło do naruszeń, a jeśli tak, to czy miały one wpływ na wynik wyborów.
Nie będzie zaprzysiężenia Nawrockiego? Manowska: Dopuszczam każdą myśl, także taką
Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska została zapytana w czwartek w TVN24, czy dopuszcza do siebie myśl, że z takiego czy innego powodu do 6 sierpnia nie nastąpi zaprzysiężenie prezydenta. – Ja już każdą myśl do siebie dopuszczam, także taką – odparła.
Dopytywana, kto wówczas będzie pełnił obowiązki prezydenta, odpowiedziała: – Nie wiem. Konstytucja w tym zakresie zawiera pewną lukę prawną.
Manowska zwróciła uwagę, że "Kodeks wyborczy stanowi, że ustępujący prezydent kończy urzędowanie w dniu, w którym prezydent elekt składa ślubowanie".
Na pytanie, czy w sytuacji, kiedy nie dojdzie do zaprzysiężenia nowego prezydenta, obowiązki głowy państwa pełnić będzie dalej Andrzej Duda, czy przejmie je druga osoba w państwie, czyli marszałek Sejmu Szymon Hołownia, Manowska powiedziała, że "nie wie". – Nie jestem politykiem i nie do mnie należy decyzja – dodała.
Wybory, protesty i "giertychówki" w Sądzie Najwyższym
Pierwsza prezes SN poinformowała, że do środy do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 56 tys. protestów wyborczych.
Część z nich to tzw. "giertychówki", czyli protesty bazujące na wzorze opublikowanym w internecie przez posła KO Romana Giertycha, który stał się twarzą akcji mającej na celu podważenie wyniku wyborów prezydenckich i osłabienie mandatu Nawrockiego.
Dotychczas SN uznał za zasadne trzy protesty wyborcze (stan na 26 czerwca). Według sądu stwierdzone nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów.
Uchwałę o ważności wyborów prezydenckich Sąd Najwyższy podejmie 1 lipca.
Czytaj też:
Hołownia za Nawrockiego? Giertych przedstawił plan zablokowania prezydenta
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
