Wynik sekcji zwłok Barbary Skrzypek. Biegli nie mają wątpliwości

Wynik sekcji zwłok Barbary Skrzypek. Biegli nie mają wątpliwości

Dodano: 
Barbara Skrzypek
Barbara Skrzypek Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Biegli złożyli do akt sprawy śmierci Barbary Skrzypek opinię z przeprowadzonych oględzin i otwarcia zwłok. Wspomniane czynności nie dostarczyły dowodu, by do zgony mogło dojść w wyniku zmian urazowych.

Wieloletnia współpracownica Jarosława Kaczyńskiego Barbara Skrzypek zmarła 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu – w charakterze świadka – w śledztwie w sprawie "dwóch wież". Politycy PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, wiążą śmierć Skrzypek z przesłuchaniem w prokuraturze i postawą prokurator Ewy Wrzosek, która znana jest ze swojej niechęci do PiS. W przesłuchaniu Barbary Skrzypek oprócz prokurator Wrzosek uczestniczyło dwóch prawników – Jacek Dubois i Krystian Lasik z kancelarii Romana Giertycha.

Po przeprowadzeniu sekcji zwłok śledczy poinformowali, że kobieta zmarła na zawał serca. Miała 66 lat.

O czym świadczy wynik sekcji zwłok?

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie przekazała we wtorek informację, że biegli złożyli do akt opinię z przeprowadzonych oględzin i otwarcia zwłok Barbary Skrzypek.

Jak podkreślili śledczy, przeprowadzone badania sekcyjne miały na celu szczegółowe ustalenie przyczyn zgonu, w tym określenie mechanizmu śmierci, a także okoliczności towarzyszących zdarzeniu, które mogły zostać ustalone przez biegłych.

Biegli, na których opinię powołuje się prokuratura wskazali, że "oględziny i sekcja zwłok Barbary Skrzypek nie dostarczyły dowodu na to, aby do jej zgonu mogło dojść w następstwie zmian urazowych".

Jak czytamy w komunikacie, "biorąc pod uwagę obraz sekcji zwłok oraz wyniki przeprowadzonych badań dodatkowych, należy dojść do wniosku, że do zgonu Barbary Skrzypek doszło w mechanizmie zaostrzenia przewlekłej niewydolności krążenia w przebiegu kolejnego, rozległego, świeżego zawału tylnej ściany serca, wywołanego obecnością skrzepliny utworzonej na blaszce miażdżycowej, upośledzającej drożność jednego z większych naczyń wieńcowych, tj. gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej".

Biegli zwrócili uwagę na czynniki stresowe

Śledczy wskazują, że "ujawniona sekcyjnie skrzeplina w świetle gałęzi okalającej lewej tętnicy wieńcowej, utworzona na blaszce miażdżycowej, najprawdopodobniej odpowiadała za krytyczne niedokrwienie mięśnia sercowego i prowadziła do zatrzymania akcji serca Barbary Skrzypek; miała ona cechy zmiany świeżej, powstałej najprawdopodobniej w ciągu kilku godzin przed zgonem".

"Z medycznego punktu widzenia należy wskazać, że różnorodne sytuacje i czynniki stresowe mogą wywoływać w organizmie ludzkim złożoną reakcję hormonalną, co może przekładać się na reakcje ze strony różnych układów i narządów, w tym układu sercowo-naczyniowego; nie można jednak stwierdzić, że takie reakcje, nawet przebiegające w sposób burzliwy i występujące u osób z dodatkowymi obciążeniami, w sposób bezpośredni zagrażają życiu lub zdrowiu — tym bardziej, jeśli pomiędzy zdarzeniem a zgonem zachodzi dłuższy czas, np. rzędu kilku dni" – głosi komunikat.

Czytaj też:
Wrzosek w prokuraturze. Będzie zeznawała w sprawie śmierci Skrzypek
Czytaj też:
"Przyzwoite przesłuchanie". Kaczyński opuścił prokuraturę


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF 24 / gov.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także