Dzisiaj kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy przebywa z wizytą w Sofii, w ramach akcji #NieMowcieZeSieNieDa. Polityk podróżuje po stolicy Bułgarii i porównuje inwestycje władz miasta do podobnych inwestycji w Warszawie.
"Można jechać do Sofii – choć ambicje mamy większe. Można w Warszawie, palcem po mapie prowadzić linie metra przez podziemne jeziora? Można. Można też, tak jak my, zaprojektować komunikację z XXI wieku, gdzie nie dyskryminujemy ani kierowców, ani pieszych bo Warszawa jest jedna!" – skomentował podróż Jakiego, na Twitterze Rafał Trzaskowski.
Do działań Jakiego odniósł się też na konferencji prasowej, na której przedstawiał swoje pomysły dla Warszawy. – Jeżeli chodzi o Sofię, to jest zupełnie inna sytuacja. Po pierwsze dlatego, że tam wykorzystano istniejącą infrastrukturę z lat 80-tych szybkiego tramwaju, dlatego też prace posuwały się znacznie szybciej. Nie muszę też mówić, że sytuacja w Sofii jest zupełnie inna, bo ona nie była cała zniszczona w czasie II wojny światowej, tak jak Warszawa. Do tego sytuacja geologiczna jest kompletnie inna – tłumaczył Trzaskowski.
– Moja rada dla wszystkich sztabowców Patryka Jakiego żeby najpierw profesjonalnie przygotowali swoje propozycje tutaj w Warszawie, zanim się wybiorą gdziekolwiek w podróż – dodał polityk PO.
Czytaj też:
"Hala sportowa na jaką zasługuje Warszawa". Kolejna obietnica Jakiego