Film Geremka opowiada o masakrze cywilów dokonanej przez Niemców w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego i braku odpowiedzialności za popełnienie tej zbrodni."Rzeź Woli" jest koprodukcją TVP1 i FINA.
"Coś, co czyni ten film innym od tych zrealizowanych na podobny temat, to nowe spojrzenie na współczesne społeczności, które odkrywają na nowo, konfrontują się i żyją z łączącą ich przeszłością. Film uosabia najlepszą jakość telewizyjną, ponadto silnie angażuje widzów emocjonalnie, oferując przy tym ważny przekaz informacyjny, a także wątki współczesne opowiadanej historii" – napisało jury w uzasadnieniu.
– To jeden z nielicznych festiwali, który prezentuje filmy dokumentalne o tematyce historycznej z całego świata. Historie dawne i bardziej nam współczesne – mówi Anna Ferens. To pod jej redakcją w TVP1 powstał film "Rzeź Woli". – Z filmami typowymi dla kina niezależnego konkurowały tu produkcje telewizyjne i wysokobudżetowe. Muszę przyznać, że wybrane w selekcji filmy miały wysoki poziom – podkreśla Ferens.
Wielkimi produkcjami były m. in. film "O.J.: Made in America" Caroline Waterlow, który został wcześniej nagrodzony Oscarem za produkcję. Innymi wysokobudżetowymi produkcjami były "Nadia Comaneci, The Gymnast and the Dictator", film o karierze Roberta Kennedy "The American Dreams of Bob Kennedy" czy "Che Guevarra - Beyond the Legend" - film o tym, jak krwawy rewolucjonista świadomie kreował swój własny wizerunek wykorzystując propagandę i naiwność zachodnich mediów.
Ponad 150 filmów przesłano do obejrzenia przez chorwacko-włosko-słoweńskie jury, z czego 39 znalazło się w finale. Poza główną nagrodą rozdano jeszcze dziewięć statuetek. Główną nagrodę dostał film niemiecki "Legacy", zawierający rozmowy z dziećmi ofiar i potomkami sprawców Holokaustu.