Misjonarze i setnik kozacki

Misjonarze i setnik kozacki

Dodano: 
Prawdopodobny portret Michała Boyma
Prawdopodobny portret Michała Boyma Źródło: Wikipedia / domena publiczna
Andrzej Solecki Dzięki uczestnictwu w papieskim poselstwie wrocławianin Benedykt Polak przebył ok. 19 tys. km i wszedł do panteonu pionierskich badaczy Azji

Wizyta szefa chińskiej dyplomacji Wang Yi, który niedawno spotkał się zarówno z prezydentem Karolem Nawrockim, jak i wicepremierem, ministrem spraw zagranicznych, Radosławem Sikorskim, stawia na porządku dziennym sprawę relacji polsko-chińskich. W czasach, gdy – jak pisał Stanisław Wyspiański – „Chińczyki trzymają się mocno” i, jak donosił w marcu bieżącego roku „East Asia Forum Quarterly”, nawet Japonia dąży do poprawy wzajemnych stosunków z Państwem Środka, zauważyć można brak zdecydowanej, opartej na polskich interesach polityki w stosunku do Chin. Chodzi o taką politykę, jaką potrafi wobec nich prowadzić Viktor Orbán. Może dlatego warto przywołać wspomnienia z czasów przedrozbiorowych, gdy Polacy przodowali w badaniu i ewangelizacji Chin oraz nawiązywaniu kontaktów z tym odległym krajem. Były to czasy, kiedy zbrojne zastępy mongolskich władców Chin sięgały do Legnicy i kiedy Polak wytyczał granice swojego państwa nad Amurem.

Artykuł został opublikowany w 40/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także