Tragiczny rajd po słowackich drogach. Kierowca porsche w areszcie

Tragiczny rajd po słowackich drogach. Kierowca porsche w areszcie

Dodano: 
Tragiczny rajd polskich kierowców
Tragiczny rajd polskich kierowców Źródło:Facebook / Polícia Slovenskej republiky
Słowacki sąd zdecydował zatrzymać w areszcie 42-letniego Marcina L. - kierowcę porsche cayenne, który czołowo zderzył się na Słowacji ze skodą. Mężczyzna oskarżony jest m.in. spowodowanie śmierci 57-letniego obywatela Słowacji. Grozi mu kara od 2 do 5 lat więzienia. Kierowcy ferrari i mercedesa na proces będą czekać na wolności.

Polacy podejrzani o spowodowanie tragicznego wypadku zostali dzisiaj doprowadzeni na salę rozpraw sądu okręgowego w Dolnym Kubinie.

Śledczy postawili trójce zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. 42-letniemu mężczyźnie, który miał doprowadzić do wypadku, grozi od dwóch do pięciu lat pozbawienia wolności. Słowackie służby zapowiadają jednak, że dopiero zbierają informacje, a zarzuty mogą być znacznie poważniejsze.

Do tragicznego zdarzenia doszło przed kilkoma dniami. Trójka Polaków ścigała się na publicznej drodze, za nic mając sobie obowiązujące przepisy. Niestety ich brawurowa jazda skończyła się tragicznie dla niewinnego człowieka. 42-letni Polak, kierujący porsche cayenne, zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z naprzeciwka skodą fabia. Zginął 57-letni kierowca skody, jego 50-letnia żona i 21-letni syn odnieśli obrażenia. Mężczyzna osierocił kilkoro dzieci.

Czytaj też:
Słowacja: Tragiczny rajd luksusowymi samochodami. Polacy przed sądem
Czytaj też:
Tragiczny rajd luksusowymi samochodami. Dziennikarz w pożyczonym mercedesie

Źródło: TVN24
Czytaj także