Wiadomo, że Polacy podejrzani o spowodowanie tragicznego wypadku zostali doprowadzeni dzisiaj na salę rozpraw sądu okręgowego w Dolnym Kubinie.
Śledczy postawili trójce zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. 42-letniemu mężczyźnie, który miał doprowadzić do wypadku, grozi od dwóch do pięciu lat pozbawienia wolności. Słowackie służby zapowiadają jednak, że dopiero zbierają informacje, a zarzuty mogą być znacznie poważniejsze. Sąd zdecydował w czwartek o aresztowaniu kierowcy porsche.
Do tragicznego zdarzenia doszło przed kilkoma dniami. Trójka Polaków ścigała się na publicznej drodze, za nic mając sobie obowiązujące przepisy. Niestety ich brawurowa jazda skończyła się tragicznie dla niewinnego człowieka. 42-letni Polak, kierujący porsche cayenne, zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z naprzeciwka skodą fabia. Zginął 57-letni kierowca skody, 50-letnia pasażerka samochodu odniosła poważne obrażenia. Mężczyzna osierocił kilkoro dzieci.
Czytaj też:
Tragiczny rajd luksusowymi samochodami. Dziennikarz w pożyczonym mercedesieCzytaj też:
Wypadek z udziałem Szydło. Narada w sądzie przed procesem