W sobotę około 19:15 na ul. Dworcowej w Żninie zderzyły się trzy samochody osobowe. Sprawcą był 40-letni funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Żninie. W momencie zdarzenia był po służbie i siedział za kierownicą własnego auta.
Do informacji w tej sprawie dotarła Wirtualna Polska. Potwierdził je sierż. szt. Piotr Kasprzak z Komendy Powiatowej Policji w Żninie. – Funkcjonariusz w czasie wolnym od służby, kierując swoim prywatnym pojazdem marki Audi zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, doprowadził do bocznego zderzenia z dwoma innymi pojazdami – poinformował.
Policjanta, który doprowadził do wypadku, przebadano alkomatem – badanie wykazało, że mężczyzna w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusz poniesie konsekwencje służbowe jazdy po alkoholu
Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Konsekwencje dla policjanta będą jednak dotkliwe: grozi mu odpowiedzialność karna za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. To jednak nie koniec. – Komendant Powiatowy Policji w Żninie zawiesił w czynnościach służbowych oraz wszczął procedurę zmierzającą do wydalenia ze służby funkcjonariusza Policji, z uwagi na oczywistość popełnienia przez niego przestępstwa – potwierdził rozmówca WP.
Zawieszony funkcjonariusz ma 12 lat stażu. Postępowanie w sprawie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości prowadzi prokurator Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Szubinie z siedzibą w Żninie.
Zgodnie z przepisami, za jazdę pod wpływem alkoholu uznaje się sytuację, gdy "zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość" lub "zawartość alkoholu w 1 dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość".
Czytaj też:
Groźny wypadek w Warszawie. Czterech policjantów w szpitalu
