Polskim kandydatem do Oscara został film o mieszkającym w Czechach niemieckojęzycznym Żydzie.
Absurd, godny autora "Zamku". Nie jest to biografia sensu stricte, lecz raczej wariacja na temat Franza K. i jego twórczości. Fizyczne podobieństwo aktora do pisarza robi wrażenie, Weiss wygrałby konkurs na sobowtóra, nawet gdyby startował w nim oryginał.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
