Agnieszka Holland na dobre włączyła się w trwającą kampanię wyborczą. Reżyserka wyraziła nadzieję, że w Krakowie i Gdańsku nie wygrają kandydaci PiS, których określiła mianem "smoleńskich dzieci".
Już w najbliższą niedzielę odbędzie się druga tura wyborów. W Gdańsku Kacper Płażyński zmierzy się z Pawłem Adamowiczem, a w Krakowie Małgorzata Wassermann z Jackiem Majchrowskim.
"Mam nadzieję, że w Gdańsku i Krakowie nie wygrają smoleńskie dzieci, i że pocałunek Rokity będzie śmiertelny (swoją drogą, żyjemy w konwencji greckich tragedii dla ubogich)" – stwierdziła Agnieszka Holland.
Reżyserka ponadto radziła politykom opozycji, aby wzięli przykład z Rafał Trzaskowskiego, którego porównała do... prezydenta Kennedy'ego.
twitterCzytaj też:
Zgnoić PiS-owcaCzytaj też:
Ważny europejski komisarz ujawnia polityczne motywy walki z Polską, Węgrami i Włochami
Źródło: wpolityce.pl