Na łamach dzisiejszego "Super Expressu" marszałek senior ujawnia swoje plany polityczne. Polityk mówi, że chciałby zostać eurodeputowanym i nie wyklucza kandydowania w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Lider "Wolnych i Solidarnych" zdradza, że chciałby doprowadzić do zmniejszenia biurokracji i walczyć z dyktatem prawa. Zapewnia przy tym, że jeśli te plany zostaną zrealizowane zrobi wszystko, aby zbudować potęgę naszego kraju w Unii Europejskiej.
– Polska musi być silniejsza. Nie może być tak, że ponad naszymi głowami spotykają się wielcy naszego świata, a Polska się obraża na prezydenta Rosji Władimira Putina, na Rosję – mówi Morawiecki. W jego opinii, Polska nie może być zakładnikiem tragedii smoleńskiej. – Musimy żyć dalej, musimy ułożyć relacje z Rosją, a nie się zamykać – podkreślił.