We wpisie zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski w mocnych słowach odniósł się do postępowania byłej szefowej klubu Nowoczesna Kamili Gasiuk-Pihowicz, która wczoraj - wraz z sześcioma innymi posłami - zasiliła szeregi klubu Platformy Obywatelskiej.
"Fenomen Kałuży staje się zaraźliwy. Gasiuk-Pihowicz dla 2 miejsca do Parlamentu Europejskiego poświęciła KO. Poświęciła sukces KO w wyborach samorządowych" – napisał na Twitterze Mieszkowski. "Karierowiczostwo, parcie na szkło, narcyzm polityczny są silniejsze niż dobrze pojęty interes społeczny" – dodał polityk.
Rozłam w Nowoczesnej
Ośmioro posłów – w tym siedmioro z Nowoczesnej – zdecydowało się wczoraj dołączyć do klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Oznacza to, że Nowoczesna straciła swój klub parlamentarny. "W tym momencie pozostajemy wierni szyldowi Koalicji Obywatelskiej. To oznacza wygaszenie członkostwa w klubie Nowoczesnej" – stwierdziła Kamila Gasiuk-Pihowicz. Przypomnijmy, że transfer nastąpił po odrzuceniu przez klub Nowoczesna uchwały jego prezydium ws. powołania jednego wspólnego klubu przez obie formacje. Połączeniu klubów sprzeciwiała się szefowa partii Katarzyna Lubnauer.
Czytaj też:
Gasiuk-Pihowicz o kulisach sporu w Nowoczesnej. "Brutalna prawda jest taka..."