W środę w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie prezydenta Dudy z 4 grudnia, w którym zdecydowano o odwołaniu dotychczasowego ambasadora Polski na Ukrainie. Według medialnych doniesień, było sporo zastrzeżeń do pracy Jana Piekło. Miał być zbyt "miękki" w swoich reakcjach i niezbyt dobrze dogadywać się z władzami Ukrainy. Dodatkowo, Jan Piekło znany z proukraińskich poglądów nie odnosił się publicznie do narastających ruchów nacjonalistycznych w tym kraju. Nie reagował, kiedy w obwodzie lwowskim radni zdecydowali o uczynieniu 2019 rokiem Bandery, zaś ukraiński parlament ustanowił państwowe obchody 110. przywódcy ukraińskich nacjonalistów.
Jak się okazuje, decyzja o odwołaniu ambasadora nie wszystkim się spodobała. O jej zmianę apelują do Andrzeja Dudy dziennikarze, publicyści i eksperci, a także przedstawiciele polskich środowisk na Ukrainie. W liście otwartym, jego autorzy przyznają, iż z "głęboką troską" przyjęli informację o odwołaniu ambasadora RP na Ukrainie. "Jan Piekło pełni swoją misję na tym bardzo ważnym z punktu widzenia polskiej polityki zagranicznej stanowisku od października 2016 roku. Ten czas jest szczególnie trudnym, ale także istotnym zarówno dla Ukrainy jako państwa, jak i dla relacji polsko-ukraińskich. Konsekwencje dziś trwających procesów będą miały wpływ na sytuację w naszym regionie w najbliższych latach lub nawet dziesięcioleciach" – przekonują.
Autorzy listu podkreślają, że od 2014 roku Ukraina zmaga się z rosyjską agresją zbrojną oraz zapoczątkowanym po Rewolucji Godności procesem wdrażania reform. "Zmiany te, same w sobie niełatwe, są dodatkowo utrudniane przez agresywną politykę Federacji Rosyjskiej, której ostatnim aktem był otwarty atak na jednostki Sił Morskich Ukrainy w Cieśninie Kerczeńskiej 25 listopada tego roku. Trwająca już prawie pięć lat wojna w Donbasie oraz aneksja Krymu pochłonęły już wiele tysięcy ofiar – rannych i zabitych, a wielu Ukraińców musiało opuścić swoje domy. Niestety, nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała ulec szybkiej poprawie. W tych okolicznościach wspólnym interesem Polski i Ukrainy jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa w regionie czego niezbędnym warunkiem jest stabilizacja Ukrainy jako suwerennego państwa. W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera strategiczne partnerstwo polsko – ukraińskie" – czytamy w liście.
W dalszej części swojego apelu do głowy państwa czytamy o tym iż relacje pomiędzy Polską a Ukrainą nie są wolne od tematów trudnych. Wskazują tu na kwestie historyczne i związane z nią problemy, których ostatnim przejawem są "kontrowersje związane z ekshumacją ofiar zbrodni wołyńskiej oraz upamiętnianiem ofiar po obu stronach". Autorzy listu przekonują, że "sfera ta wymaga zrównoważonego podejścia, głębokiej dyskusji oraz kontynuowania działań realizowanych na rzecz rozwiązania dzielących nasze narody problemów". "Ostatnie posiedzenie Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa, które po półtorarocznej przerwie odbyło się 1 grudnia w Kijowie, w obecności ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, stwarza nadzieję na osiągnięcie porozumienia w delikatnej materii polsko-ukraińskich stosunków na polu historycznym" – twierdzą autorzy listu.
"Uważamy, że w działaniach tych – zarówno związanych ze wspieraniem Ukrainy na polu dyplomatycznym, jak i dotyczących dwustronnych relacji w wymiarze historycznym i bieżącej polityki – zasadnicze jest budowanie zaufania. Dlatego RP na Ukrainie powinien reprezentować nadal dotychczasowy Ambasador Jan Piekło" – czytamy dalej w liście. Jakie są przemawiające za tym argumenty. Autorzy apelu wskazują tu na to,iż Piekło "posiada w swojej biografii doświadczenia związane z obserwacją konfliktów zbrojnych". "W latach dziewięćdziesiątych XX wieku jako dziennikarz był obecny w byłej Jugosławii w czasie trwającej tam wówczas wojny. Dzięki temu posiada on głębokie zrozumienie szczególnych uwarunkowań i problemów, z którymi mierzy się teraz Ukraina. Również jego orientacja w problematyce dotyczącej relacji polsko-ukraińskich jest w naszej ocenie wyjątkowa. Warto tu wspomnieć, iż Jan Piekło przez wiele lat kierował Fundacją Współpracy Polsko-Amerykańsko-Ukraińskiej PAUCI. Jako środowisko naukowców, dziennikarzy i ekspertów zdajemy sobie sprawę, że niewiele jest osób tak doskonale poruszających się w przestrzeni relacji polsko-ukraińskich i tak dobrze rozumiejących zachodzące na Ukrainie przeobrażenia społeczno-polityczne i kulturowe" – wskazują.
W liście czytamy również, że "zmiana na stanowisku ambasadora na Ukrainie budzi również obawy wśród Polaków na Ukrainie – zarówno zamieszkujących tutaj od pokoleń, jak i polskich przedsiębiorców, których praca pozostaje niełatwą wobec niewiadomych konsekwencji obecnej sytuacji geopolitycznej i nadchodzących wyborów".
Kończąc swój list jego autorzy proszą prezydenta aby pozostawił Jana Piekło na stanowisku ambasadora do końca okresu urzędowania, "lub chociażby do końca kampanii wyborczej przed wyborami do Rady Najwyższej Ukrainy".
Pod apelem podpisali się:
Monika Andruszewska, dziennikarka
Bogumiła Berdychowska
Jakub Biernat, dziennikarz, TV Biełsat
Paweł Bobołowicz, dziennikarz
Anna Bojanowska-Sosnowska, wiceprezes Fundacji Ambitna Polska
Piotr Ciarkowski, przedsiębiorca, właściciel firmy Bikor
Oleg Dubisz, pierwszy wiceprezes, Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza
Marcin Frenkel, politolog, publicysta, Uniwersytet Łódzki
Marcin Giełzak, przedsiębiorca, historyk, publicysta, członek rady fundacji Ambitna Polska
Switłana Gienina, działacz polonijny w sferze biznesu
Tomasz Grzywaczewski, dziennikarz i reportażysta
prof. Igor Hałagida, historyk, Uniwersytet Gdański
prof. Ola Hnatiuk, ukrainistka, UW, Instytut Slawistyki PAN
Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny Biznesalert.pl
Wojciech Jankowski, dziennikarz, Kurier Galicyjski
dr Barbara Jundo-Kaliszewska, historyk, Uniwersytet Łódzki
dr Tomasz Kamiński, politolog, Uniwersytet Łódzki
dr Joanna Konieczna-Sałamatin, socjolożka, Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego
dr Piotr Kościński, dziennikarz i medioznawca
Ludmiła Krywa, doktorant, członek Stowarzyszenia Polaków w Humaniu, Ognisko
dr Tomasz Lachowski, prawnik, Uniwersytet Łódzki
Piotr Maciążek, dziennikarz
Dariusz Materniak, dziennikarz, Portal Polsko-Ukraiński polukr.net
dr Mikołaj Mirowski, historyk, publicysta
Olga Myczkowska, Prezes Romanowskiego Polskiego Kulturalno-Oświatowego Stowarzyszenia
Stanisław Panteluk, redaktor naczelny pisma Dziennik Kijowski
Wojciech Pokora, dziennikarz, Stop Fake Polska
Maria Przełomiec, dziennikarka, TVP
Marcin Rey, bloger
Agnieszka Romaszewska, dziennikarka, dyrektorka TV Biełsat
Andrzej Rosiński, historyk, dyplomata
Juliusz Sabak, dziennikarz, Defence24.pl
Krzysztof Siedlecki, przedsiębiorca, starszy partner ABSC Ltd.
Maria Siwko, dyrektor, Federacja Organizacji Polskich. Dom Polski
dr Olga Solarz, ukrainistka, antropolożka
dr Wojciech Stanisławski, historyk
dr Stanisław Stępień, dyrektor Południowo-Wschodniego Instytutu Naukowego
Prof. dr hab. Lech Aleksy Suchomłynow, prezes Polskiego Kulturalno-Oświatowego Towarzystwa „Odrodzenie” w Berdiańsku
dr hab. Andrzej Szeptycki, Instytut Stosunków Międzynarodowych UW
Wiktoria Szewczenko, prezes Polskiego Stowarzyszenia im. Juliana Lublińskiego w Nowogrodzie Wołyńskim
Zbigniew Szołyga, manager
Helena Udowenko, prezes Stowarzyszenia Miłośników Języka i Kultury Polskiej „Most Nadziei” w Starobielsku
Janusz Wdzięczak, członek zwyczajny Thomas Jefferson Research Center (Gruzja)
dr Ludwika Włodek, Studium Europy Wschodniej UW
Piotr Zaremba, dziennikarz, publicysta