Zdzisław Krasnodębski w rozmowie z Beatą Lubecką mówił o pozycji Polski w UE i tym jak Brexit wpłynie na stosunki wewnątrz Wspólnoty. – Nasza pozycja w Unii Europejskiej jest realnie silna. Jesteśmy państwem dużym. Teraz, w związku z wyjściem Wielkiej Brytanii, z jednej strony to nam utrudnia sytuację, bo to nasz strategiczny sojusznik, ale nasza pozycja się zwiększy – mówił polityk.
Wiceprzewodniczący PE stwierdził też, że kończący się rok był dla polskiej polityk zagranicznej trudny, ale dobry. – Wszyscy wiemy, że toczy się spór, który czasami przygasa, czasami jest (...) Musieliśmy zrezygnować z jednego zapisu (w nowelizacji ustawy o SN - red.) ponieważ TSUE wydał już teraz wyrok, przedtem nakazał wstrzymanie akurat tego aspektu naszych reform, ale takie rzeczy się też zdarzają, więc też nie powiedziałbym, że to jest coś wyjątkowego – tłumaczył Krasnodębski.
Europoseł PiS odniósł się także do komentowanego szeroko w mediach wywiadu byłego prezydenta Lecha Wałęsy dla portalu Sputnik. Wałęsa powiedział dziennikarzom m.in. że prezydent Władimir Putin to "mądry człowiek", a Polsce bliżej jest do Rosji niż do Nowego jorku.
– Wszyscy wiemy, że Lech Wałęsa jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi. Ja myślę, że lepiej, żeby tak dużo się nie wypowiadał – stwierdził Krasnodębski. – Moje środowisko polityczne jakoś niespecjalnie przywiązuje dużą wagę do słów Lecha Wałęsy i (się z nimi -red.) nie utożsamiamy – dodał polityk.
Czytaj też:
Jastrzębie i gołębieCzytaj też:
"Bliżej nam do Moskwy niż do Nowego Jorku". Wałęsa w wywiadzie dla Sputnika chwali Putina