Kolejny rozłam w PO
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Kolejny rozłam w PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Platforma Obywatelska w lubuskiem straciła wicestarostę słubickiego Tomasza Stupienko i 28 działaczy partii. To efekt ostrego konfliktu w partii w tym regionie.

Konflikt w lubuskiej Platformie Obywatelskiej narastał od szeregu miesięcy i nasilił się jeszcze po objęciu fotela przewodniczącego partii przez Grzegorza Schetynę. Jak mówi nam jeden z – jeszcze do niedawna aktywnych działaczy PO w regionie – władze ugrupowania nie reagowały na skargi i monity dotyczące działań lokalnych przywódców, nie przedstawiły też żadnego sposobu rozwiązania problemów w strukturach. Zdecydowały się za to na radykalne ruchy. W marcu, po przeprowadzonym audycie, Zarząd Krajowy PO zdecydował o rozwiązaniu struktur partii na szczeblu regionu lubuskiego i w Zielonej Górze. Komisarzem do czasu przeprowadzenia regionalnych wyborów został senator Waldemar Sługocki.

Rozpadu w partii to jednak nie powstrzymało. Jak poinformowała w piątek „Gazeta Lubuska” Platformę Obywatelską opuścił Tomasz Stupienko, wicestarosta słubicki, a w ślad za nim 28 działaczy PO. Stupienko w liście do szefa PO w regionie zarzucił, że przewodniczący partii w powiecie nie współpracował z partyjnymi kołami. Wreszcie, że jeden z liderów lubuskiej PO Marcin Jabłoński nie respektował orzeczenia wojewody Władysława Dajczaka (PiS) i wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Chodzi o to, że w marcu cześć radnych PO odwołała z funkcji starosty – pełniącego dotąd to stanowisko – Piotra Łuczyńskiego powołując w jego miejsce innego z działaczy PO – Marcina Jabłońskiego.

Zwolennicy Łuczyńskiego ze zmianą się nie pogodzili i odwołali się do wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka. Ten orzekł, że odwołanie Łuczyńskiego było dotknięte błędem prawnym i decyzję unieważnił. Nowy zarząd powiatu się z tym nie zgodził i zaskarżył decyzję wojewody do WSA. Ten jednak skargę oddalił utrzymując decyzję w mocy. Jabłoński jednak gabinetu starosty nie opuścił.

28 działaczy PO partię opuściło formalnie z końcem czerwca. O decyzji poinformowali jednak oficjalnie dopiero teraz.

Czytaj także