Problemy firm wynikają m.in. z gwałtownego wzrostu cen materiałów budowlanych, które w ubiegłym roku zdrożały nawet o 30 procent. Firma Salini Impregilo straciła już co najmniej 100 milionów złotych. Wątpliwości dotyczą wielu odcinków budowanych w całym kraju. Chodzi m.in. o obwodnicę Częstochowy, obwodnicę Rabki Zdroju, S7 w Jędrzejowie i S3 w Polkowicach.
"Na tym kłopoty się nie kończą - na niektórych odcinkach są nawet roczne opóźnienia. Prace, zgodnie z umowami, mogły teraz zostać czasowo przerwane ze względu na okres zimowy. I choć pogoda sprzyja, to wykonawcy korzystają z okna w kontraktach, by nie tracić więcej pieniędzy - już teraz wielu z nich ma poważne problemy z płaceniem podwykonawcom. Tak mogą jednak robić tylko do 15 marca i jeśli do tego dnia nie dojdą do porozumienia z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa, prace na bardzo ważnych budowach mogą stanąć na dobre" – informuje RMF FM.
Firmy rozmawiają jednak z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa o waloryzacji umów.