Marszałek Kuchciński zabrał głos ws. rzekomych nagrań

Marszałek Kuchciński zabrał głos ws. rzekomych nagrań

Dodano: 
Marek Kuchciński w Sejmie
Marek Kuchciński w Sejmie Źródło: Flickr / Sejm / CC BY 2.0
"Kto powtarza te oszczerstwa musi liczyć się z odpowiedzialnością prawną" – napisał na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński, komentując publikację tygodnika "Nie".

Gazeta Jerzego Urbana napisała, że istnieje nagranie z Kuchcińskim, dokumentujące jego obecność w agencji towarzyskiej. Taśmę miał otrzymać od swojego informatora były oficer CBA, Wojciech J.

We wtorek portal TVP Info podał, że pełnomocnik Marszałka Sejmu złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez tygodnik "Nie". Do wydawcy gazety miało trafić przedsądowe wezwanie z żądaniem publikacji przeprosin oraz wpłaty zadośćuczynienia w wysokości 15 tys. zł na rzecz Caritasu.

W piątek późnym wieczorem sprawę skomentował sam Marek Kuchciński. Zagroził "odpowiedzialną prawną" wszystkim, którzy będą "powtarzać te oszczerstwa".

"Przypisywanie najgorszych czynów bezpodstawnie jest jedną z najcięższych form pomówienia i zniesławienia, szczególnie, gdy dotyka funkcjonariusza publicznego, którym jest Marszałek Sejmu, jak i każdy poseł. Kto powtarza te oszczerstwa musi liczyć się z odpowiedzialnością prawną" – napisał na Twitterze polityk PiS.

twitter

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter / TVP Info
Czytaj także