"W dzisiejszym świecie dla polskich ofiar miejsca nie ma. Sakralizacja Holocaustu wyklucza pamięć o innych, poza żydowskimi, ofiarach. Nielicznej garstce Polaków można przypisać szlachetne intencje, reszta, w wyobraźni holokaustiańskich ideologów, to dzicz i tłuszcza, która za wódkę i żarcie oddawała się mordom lub, w najlepszym razie, z satysfakcją im się przypatrywała. Oto wizja przeszłości, która dominuje na Zachodzie, szczególnie na wielu amerykańskich uniwersytetach" - pisze w swojej najnowszej książce "Krew na naszych rękach?" Paweł Lisicki.
Czy rzeczywistość, w której Polska była traktowana jako ofiara hitleryzmu i III Rzeszy już się skończyła? A może doświadczenie polskiej martyrologii doby II wojny światowej jest poważnie zagrożone? Czy w ogóle teza o "sakralizacji Zagłady" odpowiada prawdzie? Wydaje się, że wspólne doświadczenie Holocaustu winno łączyć Żydów i Polaków? Dlaczego tak nie jest? Czy potrzebna nam jest tak zgubna i niszcząca relacje polsko-żydowskie "konkurencja ofiar"?
Na te i inne pytania odpowiadać będą:
-
Paweł Lisicki - autor książki "Krew na naszych rękach?" dziennikarz, publicysta, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy"
- dr Łukasz Jasina - historyk, filmoznawca i publicysta, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
- dr Kazimierz Wóycicki - historyk, Studium Europy Wschodniej UW, Akademia Europejska Krzyżowa
Spotkanie poprowadzi dr Mikołaj Mirowski - historyk i publicysta, Forum Żydów Polskich, Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.
Spotkanie odbędzie się w środę, 30 listopada, o godzinie 18.30. w Audytorium Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego. Wstęp wolny.
Dyskusja organizowana w ramach cyklu Warszawa Dwóch Powstań.
Źródło: DoRzeczy