To tu nauczył się malarstwa i pod wpływem swojego pierwszego mistrza – Eugène’a Boudina – malował niemal wyłącznie na świeżym powietrzu, a nie w czterech ścianach pracowni malarskich. Proste piękno rozkwieconych normandzkich łąk, lasów, nadmorskich klifów i plaży było dla niego niewyczerpanym źródłem inspiracji. A spełnieniem marzeń o pięknie będzie w drugiej połowie życia stworzony przez Claude’a Moneta ogród i park w Giverny. Dlatego podróż po Normandii śladem mistrza impresjonizmu zaczynamy od tego rajskiego miejsca na ziemi.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
