Z polskiego punktu widzenia to, co robią Niemcy, jest obłudną próbą zakłamywania historii, jest próbą uwikłania Polaków w winę i przerzucenia na nich odpowiedzialności za własne zbrodnie. A coraz częściej można mieć wrażenie, że całą wojnę sprowadza się do cierpienia i prześladowań tylko jednej grupy ofiar, do Żydów - pisze Paweł Lisicki w poniedziałkowym "Fakcie".
- Przypisywanie Armii Krajowej antysemityzmu było cechą propagandy komunistycznej lat 50. Jakk to możliwe, że takie wzorce odrodziły się teraz w Niemczech? (...)
Wymierają ci, którzy okupację Polski znają z własnego doświadczenia. Coraz mniej Niemców pamięta o egzekucjach, morderstwach i zabójstwach na masową skalę, o tych setkach tysięcy Polaków zamęczonych w obozach koncentracyjnych, w akcjach odwetowych. Temu zanikowi pamięci i odchodzeniu żywych świadków wydarzeń towarzyszących inny proces: globalizacji symbolu Holokaustu.
Coraz częściej można mieć wrażenie, że całą wojnę sprowadza się do cierpienia i prześladowań tylko jednej grupy ofiar, do Żydów.
Całość artykułu w poniedziałkowym wydaniu dziennika Fakt (22 kwietnia 2013 r.)