Do tragedii doszło w poniedziałek, na trzecim etapie wyścigu. Bjorg Lambrecht z drużyny Lotto Soudal wpadł do rowu i z całym impetem uderzył w betonowy przepust. Kolarza reanimowano, a następnie przewieziono do szpitala, gdzie zmarł na stole operacyjnym.
Portal Sportowe Fakty WP dotarł do wyników sekcji zwłok Belga. Według śledczych bezpośrednią przyczyną zgonu był uraz wielonarządowy, w szczególności uraz jamy brzusznej z masywnym krwotokiem wewnętrznym.
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Rybniku ma ustalić dokładny przebieg i okoliczności wypadku, który doprowadził do śmierci Lambrechta. Postępowanie jest prowadzone pod kątem wypadku w ruchu lądowym.
Na wczorajszym etapie peleton uczcił pamięć zmarłego tragicznie 22-letniego Belga. Kolarze nie ścigali się ani na premiach, ani na mecie. Zawodnicy przejechali całą trasę pogrążeni w zadumie. Na 48. kilometrze zatrzymali się, oddając hołd nieżyjącemu koledze.
Bjorg Lambrecht był uważany za jednego z faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej tegorocznej edycji wyścigu Tour de Pologne.