Siergiej Iwanow jest byłym szefem administracji prezydenta Rosji, a obecnie szefem rady opiekuńczej Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego (RWIO).
Wypowiedź jednego z najbliższych współpracowników Putina o okupacji ziem polskich przez Sowietów przytacza za agencją Ria Nowosti portal radia RMF FM.
"Bardzo dużo się teraz mówi, że okupowaliśmy Polskę, podzieliliśmy ją, i tak dalej. To nie okupacja, dlatego, że ludność zarówno krajów bałtyckich, jak i Polski stawała się obywatelami Związku Radzieckiego ze wszystkimi będącymi tego konsekwencją prawami i obowiązkami" – przekonywał Iwanow.
Dodał, że "wielu obywateli tych terytoriów zaczęło wchodzić do elity radzieckiej, politycznej i twórczej". "Czy bywa taka okupacja?" – pytał. W ocenie Iwanowa Polska jako państwo "przestała faktycznie istnieć" już przed wkroczeniem Armii Czerwonej.
Jak podkreśla RMF24, w swojej depeszy Ria Nowosti powtarza tę tezę. Agencja podała, że władze ZSRR "podjęły decyzję o przeprowadzeniu przez oddziały Armii Czerwonej operacji, mającej na celu ochronę życia i majątku Ukraińców i Białorusinów mieszkających we wschodnich obwodach państwa polskiego", które – według Ria – "rozpadło się".
We wtorek, 17 września, przypada 80. rocznica agresji ZSRR na Polskę.