Izraelskie media: Poruszenie na spotkaniu Andrzeja Dudy z Żydami

Izraelskie media: Poruszenie na spotkaniu Andrzeja Dudy z Żydami

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent
Andrzej Duda, prezydent Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Podczas spotkania z amerykańskimi przywódcami żydowskimi w Nowym Jorku, prezydent Andrzej Duda miał wyrazić żal, że Izrael nie żałuje swoich twierdzeń o polskiej odpowiedzialności za Holokaust – informuje Jewish Insider.

Portal pisze, że na początku tego roku izraelski minister spraw zagranicznych Israel Katz znalazł się w Polsce pod ostrzałem za słowa, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki".

Według Jewish Insidera ta sprawa pojawiła się na agendzie spotkania Andrzeja Dudy z amerykańskimi Żydami w konsulacie RP w Nowym Jorku.

Prezydent miał oświadczył, że stwierdzenie Katza było "upokorzeniem" i przyczyniło się do wzrostu antysemityzmu w Polsce. Duda miał też powiedzieć, że w Polsce doradzano mu, by nie podróżował do Izraela, dopóki Katz nie przeprosi za swoje słowa.

Mosberg bez prawa głosu

Według portalu, który powołuje się na dwóch świadków, po wypowiedzi prezydenta wybuchło poruszenie. Dudy bronił ocalały z Holokaustu Edward Mosberg, który niedawno otrzymał polski Order Zasługi. 93-latek argumentował, że to izraelscy Żydzi, "jak Israel Katz", są odpowiedzialni za wzrost antysemityzmu.

Jewish Insider podaje, że po tych słowach Mosberga głos odebrał mu obecny na spotkaniu rabin Shmuley Boteach.

Na koniec serwis przypomina o słynnej nowelizacji ustawy o IPN i odwołanej przez premiera Mateusza Morawieckiego podróży do Izraela w związku z zamieszaniem, jakie na początku 2019 r. wybuchło po słowach Benjamina Netanjahu o współudziale Polaków w Holokauście.

Dementi rzecznika

Doniesienia Jewish Insidera o spotkaniu Andrzeja Dudy ze środowiskami żydowskimi skomentował prezydencki rzecznik Błażej Spychalski informując, że cała sprawa została zmyślona.

twitter

Źródło: Jewish Insider
Czytaj także