Portal Onet podał w środę, że kandydatura Roberta Jastrzębskiego została przez PiS wycofana. Poseł tej partii i szef sejmowej komisji sprawiedliwości, Marek Ast, powiedział PAP, że jest tym zaskoczony i nie zna uzasadnienia tej decyzji.
Przypomnijmy, najpierw PiS zgłosił jako kandydatów do TK Stanisława Piotrowicza, Krystynę Pawłowicz i Elżbietę Chojnę-Duch. Tę ostatnią następnie wycofano i zastąpioną Robertem Jastrzębskim. Teraz wycofano i jego.
– Spodobał mi się wpis: śpieszmy się kochać kandydatów do TK, tak szybko odchodzą – skomentowała całą sprawę w rozmowie z portalem Polsat News Chojna-Duch. Dodała, że "nie do końca rozumie, co się wokół tego (Trybunału – red.) dzieje".
Wszystko wskazuje na to, że na razie w grze pozostały już tylko dwie kandydatury: Piotrowicza i Pawłowicz. Sejmowa komisja sprawiedliwości, która będzie przesłuchiwać kandydatów na sędziów TK, zbiera się o godz. 17.00. Wybór kandydatów przez Sejm zaplanowano na czwartek.
Przepisy mówią, że kandydatów na sędziów TK może wskazać Prezydium Sejmu lub grupa co najmniej 50 posłów. Na początku grudnia kończą się kadencję trzech sędziów Trybunału: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.
Czytaj też:
Andrzej Rzepliński: Przy tej kandydaturze Kaczyński rechotał