Sprawa ma związek z ankietą, którą Barbara Nowak skierowała do uczniów jednego z krakowskich liceów. Stawianie w badaniu pytania były efektem skarg uczniów, którzy informowali kuratorium, że nauczyciele na zajęciach głoszą swoje poglądy polityczno-społeczne.
Zadane młodzieży pytania dotyczyły m.in. tego, czy nauczyciele podczas lekcji opowiadają o swoim życiu prywatnym, czy przeklinają bądź prezentują swoje poglądy polityczne. Sprawa ankiety wywołała burzę w mediach.
15 listopada Nowak udzieliła wywiadu TVN24. Stacja go nie wyemitowała, więc kurator zamieściła wideo na YouTubie.
"Sprawa ankiet w V LO w Krakowie. TVN24 próbuje przedstawić ją jako atak na nauczycieli. Udzieliłam stacji wywiadu. Nie opublikowali. Bezpieczeństwo uczniów nie jest czymś co wzbudziłoby zainteresowanie TVN24. Publikuję własną dokumentację wywiadu" – napisała na swoim profilu na Twitterze Nowak.
Kurator uważa, że "próbowano budować narrację o rzekomym prześladowaniu nauczycieli za ich poglądy", co przez wiele dni podbijały niektóre media. "Udzielając wywiadu miałam nadzieję, że zostaniecie Państwo poinformowani o faktach. Skoro jednak stacja wywiadu nie wyemitowała jestem zmuszona opublikować własną dokumentację nagrania. Informuję również, że sprawa skarg na które odpowiedzią miały być ankiety jest i będzie nadal przeze mnie wyjaśniana" – zapowiada Nowak.
Nasz wywiad z małopolską kurator oświaty można przeczytać w bieżącym numerze "Do Rzeczy".
Czytaj też:
"Był ZOMO-wcem". Piotr Duda żąda przeprosin od TVN24