Przypomnijmy, że wybór Magdaleny Biejat na stanowisko szefowej sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny wywołał sporo kontrowersji, także wewnątrz PiS.
Posłanka Razem jest m.in. zwolenniczką przerywania ciąży do 12 tygodnia. Opowiada się też za możliwością adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział rozwiązanie tej sprawy. – Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale tak jak w życiu, także w polityce zdarzają się różne zwroty akcji – powiedział lider obozu rządzącego.
Według ustaleń Interii odwołanie Biejat to jeden z warunków, jakie środowisko ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry postawiło PiS w sprawie negocjacji dotyczących podpisania nowej umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy.
"W czasie negocjacji postawiono twarde postulaty programowe dotyczące rodziny. W związku z tym jednym z warunków stała się zmiana szefowej sejmowej komisji rodziny" – cytuje swoje źródło zbliżone do resortu sprawiedliwości Interia.
Serwis podaje, że murem za posłanką Razem staną przedstawiciele Lewicy.
Czytaj też:
Kaczyński: Sprawa posłanki Razem wkrótce zostanie rozwiązana