"Putin ma rację". Korwin-Mikke znów szokuje

"Putin ma rację". Korwin-Mikke znów szokuje

Dodano: 
Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke Źródło: PAP / Leszek Szymański
"Putin ma rację! Nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą" – uważa poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.

Polityk opublikował na łamach "Rzeczpospolitej" tekst zatytułowany "Moskwa szykuje się do wojny". Korwin-Mikke zaczyna go od stwierdzenia, że Władimir Putin "postanowił sobie niemądrze pożartować o tym, że zajęcie Zaolzia spowodowało wybuch II wojny światowej – i nie warto zajmować się takimi bzdurami".

Jak stwierdza dalej poseł Konfederacji, teza Putina o tym, że nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą, to "absolutna racja, przynajmniej z punktu widzenia Rosji".

Bolszewicy to byli Żydzi

"Otóż Związek Sowiecki napadł na Rosję w 1918 r., pokonał ją w wojnie domowej – po czym w okrutny sposób rozprawił się z narodem rosyjskim. Wymordowano wtedy znacznie więcej Rosjan, niż wymordowała ich III Rzesza" – pisze Korwin-Mikke.

Jego zdaniem obecnie "60 proc. Rosjan wierzy, że okupacja Rosji przez Związek Sowiecki była dla niej czymś korzystnym!". Według polityka Konfederacji "hitlerowcy byli Niemcami, podczas gdy bolszewicy byli Żydami, Polakami (sama CzeKa pod wodzą Feliksa Dzierżyńskiego, a potem Wieńczysława Mienżyńskiego, wymordowała 20 razy więcej Rosjan niż Sowieci Polaków w Katyniu), Łotyszami – a w tej internacjonalistycznej zbieraninie trafiali się i Chińczycy".

"Polacy nie potrafią tego zrozumieć"

Korwin-Mikke przekonuje, że wśród bolszewików "Rosjan praktycznie nie było", a sam Putin potwierdził, że 80 proc. kierownictwa bolszewików to byli Żydzi.

"Odsunięcie od władzy i likwidacja bolszewickiej hołoty przez Stalina znacznie polepszyła sytuację Rosjan – i dlatego Rosjanie są, mimo wszystko, wdzięczni Stalinowi (czego Polacy nie potrafią zrozumieć)" – uważa poseł.

Według Korwin-Mikkego kilka lat temu w Rosji pojawił się trend, w którym "wychwalane są czasy, gdy Rosjanie jako mięso armatnie maszerowali i bili się pod sztandarami z sierpem/młotem i czerwoną gwiazdą". "Obawiam się, że oznacza to, iż Rosjanie – przerażeni przez jastrzębi z Waszyngtonu, niemal jawnie głoszących, że dążą do zniszczenia Rosji – szykują się do wojny" – pisze polityk Konfederacji.

Czytaj też:
Atak Putina na Polskę. Bielan ujawnia, co zrobił prezydent

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także