"Koronawirus tylko podsyca ogień. Nasze wartości i styl życia bardziej niż kiedykolwiek są pod presją – i to nie tylko z powodu sił działających z zewnątrz. Walczymy z koronawirusem, ale także wirusem autorytaryzmu, rozprzestrzeniającym się w środku Europy” – stwierdza niemiecki polityk.
"Nadzwyczajne czasy wymagają wprawdzie nadzwyczajnych uprawnień. Ale kontrola parlamentarna i wolne media są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek. Nikt nie ma prawa pod pretekstem pandemii tamować dopływ powietrza demokracji. Ani na Węgrzech ani w innych miejscach Europy. Gdy naruszane są fundamentalne zasady UE, nie można tego przemilczeć ani przeczekać. To musi mieć konsekwencje finansowe” – ocenia Michael Roth.
Zdaniem Rotha, wyzwaniem dla UE jest też walka z "propagandą, celową dezinformacją i teoriami spiskowymi". "Wyjdźmy z defensywy i przystąpmy do komunikacyjnej ofensywy! Chodzi o europejską pewność siebie w świecie, gdzie autorytaryzm dramatycznie zyskuje na sile, a demokracja jest pod presją" – apeluje minister.
Michael Roth apeluje także o stworzenie programu odbudowy gospodarczej dla UE: "Czas na plan Marshala 2.0! Do tego potrzebujemy skumulowanej siły UE. Musimy zrobić wszystko, by wzmocnić Europę. I musimy być gotowi, aby wspólnie wejść na europejski niezbadany teren, także jeśli chodzi o instrumenty solidarności i silny budżet UE!".
Czytaj też:
Kolejna misja zagraniczna polskich medyków. Priorytet: Wymiana informacjiCzytaj też:
Kiedy zniesienie kolejnych obostrzeń? Rzecznik rządu odpowiada