Zdaniem eurodeputowanego pieniądze z Funduszu Odbudowy będą miały kluczowe znaczenie dla odbicia się polskiej gospodarki po koronakryzysie. – Część z tych środków trafi do rolników. Komisarz Janusz Wojciechowski wywalczył 4 mld euro dla polskiego rolnictwa, co nie było rzeczą łatwą. Ogólnie te 770 mld zł, które mamy z budżetu oraz Funduszu Odbudowy, będą przekazane na różnego rodzaju inwestycje związane z działaniem gospodarki – powiedział Rzońca na antenie Radia Maryja.
Polityk dodał również, że najbardziej zadowoleni z wynegocjowanych środków mogą być polscy przedsiębiorcy.
"Nie możemy nagle zamknąć kopalni"
Zdaniem Bogdana Rzońcy transformacja energetyczna jest w tym momencie jednym z kluczowych tematów poruszanych w Unii Europejskiej. W ramach Wieloletnich Ram Finansowych do Polski trafi na ten cel "ledwie" 18 mld zł, co nie do końca satysfakcjonuje europosła PiS.
– Będziemy się starać o kolejne środki w tej materii. Polski system energetyczny wymaga transformacji, ale nie możemy "dać się wpędzić w ślepą uliczkę" i nagle zamknąć kopalnie. Polska musi transformować swój system energetyczny i pozyskać pieniądze na ten cel, ale nie może pozbawić się swojego bezpieczeństwa energetycznego – stwierdził.
Polityk zwróci uwagę, że ambitne cele Unii Europejskiej w zakresie transformacji energetycznej mogą mieć bardzo negatywne wpłynąć na konkurencyjność gospodarki Starego Kontynentu. — W Chinach budowane są elektrownie atomowe, w USA elektrownie węglowe. Tam energia będzie tańsza, Dlatego jeśli UE "zapędzi się w kozi róg" i przyjmie tylko zieloną energię jako jedyne źródło produkcji, to przegramy konkurencję na rynku z innymi kontynentami — przewidywał Rzońca.
"Daliśmy się zakrzyczeć lewicowo-liberalnym siłom"
Bogdan Rzońca odniósł się również do porozumienia zawartego w ostatnim czasie między centroprawicowymi partiami europejskimi.
— Ratunkiem da UE jest porozumienie partii prawicowych, twardo stojących na gruncie wartości chrześcijańskich i myślenia o Europie jako kontynencie, gdzie będzie można spokojnie żyć w naturalnych rodzinach. Obecnie daliśmy się zakrzyczeć w Parlamencie Europejskim lewicowo-liberalnym siłom, które ciągną Europę w nieznane byty i niebezpieczne strefy — ostrzegł europoseł.
Czytaj też:
Europoseł PiS: Dyktat Niemiec w UE staje się coraz bardziej widocznyCzytaj też:
Minął termin akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Czy Polska dostanie pieniądze?