Minister rozwoju i finansów był gościem wieczornego programu na antenie TVP Info. Rozmowa poświęcona była walce rządu z wyłudzeniami VAT-u. – Nie wiem, czy widział pan redaktor taki film, o którym mi młodzież opowiadała, jak „Pitbull”. To jest film o mafiach vatowskich, które dresy z dawnych lat zamieniły na białe kołnierzyki i pławią się w luksusie. 10 tysięcy złotych dziennie wydają na złote zegarki, baseny, my to chcemy ukrócić – podkreślił Morawiecki, dodając że Prawo i sprawiedliwość jest formacją polityczną dla zwykłych, przeciętnych obywateli.
Wicepremier tłumaczył, że pozyskane z uszczelnienia VAT-u pieniądze trafią właśnie do tych zwykłych Polaków za pośrednictwem wszystkich programów prospołecznych, takich jak 500+ czy 75+. – Ten nasz budżet to taki budżet nadziei i rzeczywiście musimy mafiom vatowskim zabrać te pieniądze. To jest wielkie zadanie dla naszego ministerstwa – mówił.
Zapytany, czy mafie vatowskie wciąż funkcjonują, Morawiecki przyznał, że niestety tak i to dość intensywnie, ponieważ wciąż się przepoczwarzają i działają na coraz to innych polach. – Jest to czasem gonienie bardzo sprytnego króliczka, czy nawet królika po polu, ale na pewno się nie poddajemy – stwierdził.
Czytaj też:
Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą karę 25 lat więzienia za fałszowanie faktur
Przypomnijmy, że wczoraj prezydent Andrzej Duda złożył swój podpis pod ustawą wprowadzającą zmiany w Kodeksie karnym. Nowela ustawy przewiduje m.in. karę 25 lat pozbawienia wolności za fałszowanie faktur VAT, których wartość przekroczy kwotę 10 mln zł.