SPODE ŁBA | Zaskakujące słabości zmysłów dają o sobie znać w kierownictwie zwycięskiej po raz dziewiąty partii PiS.
Członkowie kierownictwa tego ugrupowania poza osobą prezesa nie widzieli na wieczorze wyborczym niczego. Więcej zauważyli telewidzowie, odkrywając za plecami Jarosława Kaczyńskiego radosne oblicze Jacka Kurskiego. Indagowany o obecność Kurskiego na scenie były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przyznał, że nawet Kurskiego nie zauważył. Gdy zmysły szwankują, inne funkcje umysłu stają się bardziej wyostrzone.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.