Informację o stanie zdrowia byłego prezydenta przekazała ukraińska rzecznik praw człowieka Ludmyła Denisowa. Saakaszwili na skutek podjętej 35 dni temu głodówki, ma znajdować się w stanie krytycznym. Kobieta powołuje się na list, który otrzymała od samego Saakaszwilego, w którym prosi o podanie informacji do opinii publicznej. W liście były prezydent miał poinformować o złych wynikach badań.
Tortury w więzieniu
Co ciekawe, Denisowa wskazuje, że otrzymała list dokładnie w 71. rocznicę uchwalenia konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Konwencję podpisała również Gruzja, dlatego zdaniem rzecznik, łamane są obecnie prawa człowieka, a sposób podejście do Saakaszwilego nazwała torturami poprzez nieudzielenie pomocy medycznej.
Rzecznik wezwała władze w Tbilisi do przestrzegania prawa międzynarodowego i zapewnienie przebywającemu w więzieniu politykowi odpowiedniej pomocy medycznej. Wcześniej z apelem do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zwróciła się matka Saakaszwilego, która napisała, że jej „syna zabija się na jej oczach”. W liście kobieta poprosiła władze w Kijowie o pomoc w przeniesieniu go na Ukrainę.
W czasie gdy Saakaszwili przebywał na Ukrainie, gruzińskie władze ścigały byłego prezydenta w związku z zarzutami karnymi, polityk został nawet zaocznie skazany.
Powrót do Gruzji i głodówka
1 października 2021 roku, Saakaszwili wylądował na lotnisku w Batumi. Tego samego dnia premier Irakli Gharibashvili nakazał jego aresztowane, a prezydent Salome Zurabiszwili zapowiedziała, że nie zastosuje wobec niego prawa łaski. Obecnie Saakaszwili przebywa w więzieniu w mieście Rustawi, gdzie ogłosił strajk głodowy, a na ulice gruzińskich miast już wychodzą setki osób, żądając jego uwolnienia.
Były prezydent, jako obywatel Ukrainy, zwrócił się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o pomoc: „Na zawsze będę dumny, że wniosłem swój skromny wkład w wasze historyczne zmiany i reformy. Ponieważ jestem w rzeczywistości osobistym więźniem Putina, bardzo doceniam twoje zdecydowane stanowisko w sprawie ochrony Ukrainy, regionu i wszystkich więźniów imperium” – napisał na Facebooku.
Saakaszwili rozpoczęcie strajku głodowego argumentuje miłością do ojczyzny i koniecznością przywrócenia jej niezależności od Rosji: „Gruzja jest warta życia i warta umierania. Nie chcę denerwować rodziny i bliskich, ale z góry odmawiam opieki medycznej w przypadku utraty świadomości” – napisał.
Czytaj też:
Gruzja po wyborachCzytaj też:
Imperialna polityka Rosji. Wojna z Gruzją w Osetii Południowej