W czasie gdy Rosjanie atakowali Ukrainę, słynna tenisistka, znana z zamiłowania do luksusu, publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z pokazu mody. Im dłużej milczała, tym media były bardziej ciekawe jej opinii na temat rosyjskiej inwazji. W pewnym momencie, z powodu licznych krytycznych komentarzy, Maria Szarapowa zablokowała możliwość komentowania jej wpisów na Instagramie.
W końcu sportsmenka odniosła się do dramatu Ukrainy, jednak w jej wpisie ani razu nie padło słowa "agresja" lub "inwazja". Szarapowa pisze za to o "eskalacji kryzysu na Ukrainie". "Z każdym dniem jestem coraz bardziej załamana i głęboko zasmucony obrazami i historiami rodzin i dzieci dotkniętych narastającym kryzysem na Ukrainie. Przekazuję darowiznę na fundusz pomocy kryzysowej Save the Children, organizacji, która niestrudzenie pracuje nad dostarczaniem żywności, wody i apteczek, aby wspierać potrzebujących" – napisała tenisistka, zachęcając do wsparcia zbiórki.
Ukraina: Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu
Środa to czternasty dzień rosyjskiej inwazji na ukraińskie terytorium państwowe. Mimo bohaterskiego oporu ukraińskiej armii i społeczeństwa Rosjanie są lepiej wyposażeni, mają przewagę liczebną i sukcesywnie posuwają się do przodu. Na froncie południowo-wschodnim pogarsza się sytuacja oblężonego Mariupola.
"Armia rosyjska zrzuciła z samolotów bomby na szpital dziecięcy w Mariupolu, zniszczenia są ogromne" – przekazała na Telegramie rada miejska Mariupola.
"Budynek szpitala, gdzie jeszcze niedawno leczono dzieci, jest całkowicie zniszczony. Informacja na temat poszkodowanych dzieci jest ustalana" – podano w komunikacie.
Czytaj też:
Prezes PSL apeluje ws. pomocy militarnej dla Ukrainy: Mniej mówić, więcej dawać