– Praktycznie wszystkie ekshumacje, które prowadził zespół prokuratora Pasionka wykazywały jakieś większe lub mniejsze nieprawidłowości. To, że w trumnach poszczególnych osób znajdowały się szczątki innych ofiar, było na porządku dziennym. W trumnie mojej żony również wykryto szczątki innych osób – zdradza.
Jacek Świat mówi w rozmowie z "GPC" o celowym działaniu i upokorzeniu rodzin ofiar. – Skala tej anomalii i tego haniebnego traktowania naszych wspaniałych rodaków przekracza granice pojęcia. To nie jest zwykła pomyłka i zwykłe niechlujstwo. To celowe działanie, by nas upokorzyć. Nie jest przypadkiem, że w tak skandaliczny sposób zostały potraktowane ciała generałów – podkreśla.
To już kolejna w ciągu ostatnich kilku dni bulwersująca informacja o ekshumacjach zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Wcześniej "Fakt" ujawnił, że szczątki innych osób znaleziono w grobach polskich dowódców, gen. Bronisława Kwiatkowskiego i gen. Włodzimierza Potasińskiego. Doniesienia dziennika potwierdziła Prokuratura Krajowa.
Czytaj też:
Warzecha o ekshumacjach: Typowe, ruskie metody. Rząd Platformy nie reagował