Afera Amber Gold. Zaginęły dyski z najważniejszymi dowodami, szuka ich sąd

Afera Amber Gold. Zaginęły dyski z najważniejszymi dowodami, szuka ich sąd

Dodano: 
Amber Gold
Amber Gold 
Gdański sąd od miesiąca szuka trzech komputerowych dysków, na których zapisano dowody rzeczowe ws. afery Amber Gold – informuje Radio Gdańsk.

Na nośnikach znajduje się m.in. cała korespondencja mejlowa Marcina i Katarzyny P. oraz wszystkich pracowników spółki, programy do obsługi księgowo-finansowej, a także dane osobowe tysięcy klientów Amber Gold. W 2012 roku pliki skopiowała ABW i przekazała prokuraturze.

Sprawa zaginięcia dysków wyszła na jaw po tym, jak obrońca Katarzyny P. – adwokat Anna Żurawska, zażądała wglądu w dane źródłowe, które powinny znajdować się na nośnikach.

Rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania powiedział, że dyski na pewno przekazano do gdańskiego sądu wraz z aktem oskarżenia. – Znajdowały się w dwóch kartonach, zapakowanych dodatkowo w jeden zbiorczy karton. Przed ich spakowaniem i wysyłką nośniki zostały przeliczone i potwierdzono ich zgodność z opisem nośników zawartych w wykazie – wyjaśnił.

twitter

Dziennikarze Radia Gdańsk informują, że jeśli nie uda się odszukać dysków, to dane nie zostaną odzyskane, bo komputery zostały sprzedane przez syndyka. Sędzia prowadząca proces Amber Gold jest na urlopie.

W piramidzie finansowej Amber Gold Polacy ulokowali ok. 850 mln zł. Zdecydowana większość tych pieniędzy zniknęła. Udało się zabezpieczyć jedynie 43 mln zł. Szefom spółki, Marcinowi P. i jego żonie Katarzynie, grozi 15 lat więzienia. Sprawę wyjaśnia sejmowa komisja śledcza kierowana przez Małgorzatę Wassermann.

Czytaj też:
Komisja ds. Amber Gold. Starcie Nowaka z Małgorzatą Wassermann

Źródło: Radio Gdańsk
Czytaj także