Gowin ujawnia, kogo widzą w fotelu premiera przeciwnicy Morawieckiego w PiS

Gowin ujawnia, kogo widzą w fotelu premiera przeciwnicy Morawieckiego w PiS

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Jarosław Gowin twierdzi, że przeciwnicy Mateusza Morawieckiego w PiS mają swojego kandydata do fotela premiera. O kogo chodzi?

Rozmowy sondażowe na temat wymiany premiera były prowadzone już ponad rok temu – powiedział szef Porozumienia w rozmowie z reporterką "Gazety Wyborczej".

"GW" przypomina, że w lutym 2021 roku jeden z ważnych polityków PiS przekazał: "Na 60 procent w tym roku Błaszczak będzie premierem. Już wtedy rosnący w siłę szef MON był straszakiem na Morawieckiego". Koncepcja była konsultowana z koalicjantami. Do roszady miało dojść po pandemii.

– Potwierdzam, że takie rozmowy sondażowe na temat wymiany premiera były prowadzone – przyznaje były wicepremier Jarosław Gowin. – Od początku uważałem i dalej uważam, że Jarosław Kaczyński nie zdecyduje się na ten krok, bo tym samym przyznałby się do błędu – dodaje.

Morawiecki nie jest "cudownym dzieckiem"?

Zakon PC od dawna spiskuje przeciw szefowi rządu. Spotykają się w sejmowym barze za kratą i narzekają, że cudowne dziecko żadnym cudownym dzieckiem nie jest – mówi "Wyborczej" jeden z najbliższych współpracowników prezesa PiS.

Jarosław Gowin wyjaśnia: – Od samego początku rządów Zjednoczonej Prawicy do krytyków Morawieckiego należeli Beata Szydło, Zbigniew Ziobro. Potem dołączyła do tego grupa dawnych działaczy Porozumienia Centrum, ten tak zwany zakon.

Dodatkowo oliwy do ognia dolewa Solidarna Polska, która nieustannie krytykuje premiera za to, jak układa relacje Polski z Brukselą. – Jeżeli premier do 31 grudnia nie uzyska pieniędzy z KPO, to powinien honorowo podejść do sprawy i podać się do dymisji – stwierdził polityk SP Janusz Kowalski.

"Plotki o wymianie premiera to tradycyjny element wewnętrznej gry. Mateusz Morawiecki przeżył już niejeden kryzys. A Kaczyński dużo w niego zainwestował" – konkluduje "Gazeta Wyborcza" w swoim materiale.

Czytaj też:
Ziobro: KE chce narzucać rozwiązania w każdej możliwej dziedzinie

Źródło: wyborcza.pl
Czytaj także