ŚWIAT BEZ KLAMEK I Rosyjska telewizja od rana informowała mieszkańców Moskwy, że z okazji Dnia Miasta otwarto w ich mieście nie lada atrakcję – diabelskie koło.
Oczywiście „bolsze wsiech”, czyli wyższe od każdego innego w Europie. Sam Władimir Putin gratulował tej nowej atrakcji, która pomoże odpocząć ludziom z rodzinami (nie licząc tych, którzy z wojny udają się od razu na wieczny odpoczynek jako „Ładunek 200”). Moskwianie, którzy pospieszyli skorzystać z atrakcji, zastali diabelskie koło unieruchomione. Zepsuło się pierwszego dnia. No kto by pomyślał!
SANKCJE NIE ZADZIAŁAŁY, ALE ZADZIAŁAJĄ?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.