"Jak ktoś ma inne zdanie, jest atakowany". Neymar wsparł Bolsonaro. Teraz odpowiada krytykom

"Jak ktoś ma inne zdanie, jest atakowany". Neymar wsparł Bolsonaro. Teraz odpowiada krytykom

Dodano: 
Neymar podczas meczu Paris Saint-Germain
Neymar podczas meczu Paris Saint-Germain Źródło: PAP/EPA / Julien de Rosa
Najdroższy piłkarz w historii piłki nożnej wsparł ubiegającego się o reelekcję Jaira Bolsonaro. Na Neymara spadła fala krytyki.

W niedzielę Brazylia wybiera prezydenta. O stanowisko ubiega się 11 kandydatów, wśród nich urzędujący prezydent, przedstawiciel prawicy Jair Bolsonaro. Sondaże pokazują, że faworytem jest były przywódca kraju Luiz Inácio Lula da Silva. Według części ośrodków badań publicznych, Lula może wygrać wybory w pierwszej turze. Jednak jeśli konieczna będzie druga tura, to – jak pokazują sondaże – Lula zmierzy się w niej właśnie z Bolsonaro. Jeżeli dojdzie do drugiej tury, odbędzie się ona 30 października.

Wsparcie od gwiazdy sportu

Neymar, gwiazdor francuskiego PSG i reprezentacji Brazylii, umieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie, będące wyrazem poparcia dla prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro. Prezydent podziękował piłkarzowi za poparcie. "Brazylia ponad wszystko! Bóg ponad wszystko!" – napisał polityk (Jair Bolsonaro przeszedł z katolicyzmu na baptyzm).

twitter

Neymar nie jest jedynym brazylijskim piłkarzem ze światowej czołówki, który poparł Bolsonaro. Wcześniej swoją sympatię dla polityka zadeklarowali m.in. członkowie drużyny, która w 2002 r. zdobyła piłkarskie mistrzostwo świata – Ronaldinho i Rivaldo – opisuje rp.pl.

Neymar odpowiada krytykom

Tak jawne opowiedzenie się po stronie jednego z kandydatów nie spodobało się części internautów.

"Mówią o demokracji i o wielu rzeczach, ale jak ktoś ma inne zdanie, to jest atakowany przez tych samych ludzi, którzy mówią o demokracji. Bądź tu mądry" – napisał w odpowiedzi Neymar.

Piłkarz jest członkiem chrześcijańskiego kościoła zielonoświątkowego "Igreja Batista Peniel", dla którego płaci dziesięcinę i często w wywiadach telewizyjnych mówi o Bogu

Źródło: X / rp.pl
Czytaj także