Po zakończeniu spotkania w Ramstein, Berlin wciąż nie podjął decyzji ws. przekazania czołgów dla Kijowa. Polska jest wśród krajów, które są gotowe przekazać swój sprzęt Ukrainie, jednak zgodę na to muszą wyrazić Niemcy.
Czołgi są, woli brak
Tymczasem "Der Spiegel" podał, że lista czołgów, które można by przekazać Ukrainie, istnieje od lata 2022 r. Niemiecki tygodnik ujawnił, że taka szczegółowa lista istnieje w resorcie obrony od wczesnego lata. Z tajnego dokumentu wynika, że Bundeswehra posiada 312 różnych modeli czołgu Leopard. 99 maszyn jest jednak remontowanych w zakładach zbrojeniowych, a jeden czołg jest obecnie zdejmowany ze stanu uzbrojenia.
Wśród 212 gotowych do użytku czołgów znajdują się 53 najnowsze modele Leoparda 2A7V. Bundeswehra mogłaby zrezygnować na rzecz Ukrainy z 19 Leopardów 2A5. Te czołgi wykorzystywane są obecnie podczas manewrów do symulowania ruchów przeciwnika – opisuje "Der Spiegel".
Niemiecki minister obrony jedzie na Ukrainę
W rozmowie z "Bild am Sontag" niemiecki minister obrony podkreślił, że Berlin prowadzi w tej sprawie "ścisły dialog" ze swoimi międzynarodowymi partnerami, przede wszystkim z USA.
Pistorius przypomniał też, że zlecił inwentaryzację niemieckich czołgów, tak, aby w momencie podjęcia decyzji, mogły one zostać jak najszybciej przetransportowane na Ukrainę. Polityk zapowiedział także wizytę w Kijowie. Jak poinformował w rozmowie z "Bild am Sontag", chce odwiedzić stolicę Ukrainy w ciągu najbliższych czterech tygodni".
Morawiecki o dostawach czołgów dla Ukrainy
Postawę Berlina w kwestii dostarczenia Kijowowi sprzętu wojskowego skomentował w rozmowie z PAP premier Mateusz Morawiecki.
– Skoro minister Pistorius zaprzecza, że Niemcy blokują dostawę czołgów na Ukrainę, to chciałbym usłyszeć jasną deklarację, że Berlin popiera ich wysłanie. Jak również, że Niemcy rozważają dołączenie do koalicji państw, które wyślą Leopardy na Ukrainę – mówił szef polskiego rządu.
– Wojna toczy się tu i teraz. Ukraińskim obrońcom Europy czołgi potrzebne są natychmiast. Niemcy chcą je zatrzymać w magazynach aż do momentu, kiedy Rosja pobije Ukrainę i zapuka do Berlina? – dodał Morawiecki.
Czytaj też:
"Prawdziwy przyjaciel". Johnson spotkał się w Kijowie z ZełenskimCzytaj też:
Makiejew: Potrzebujemy niemieckich czołgów – i to teraz