Gazeta pisze, że Mamiński pracuje dla Polskich Kolei Państwowych od lat 80. Wcześniej był szefem sekcji krajowej kolejarzy w NSZZ "Solidarność". W środowisku kolejarskim cieszy się dużą renomą. "Fakt" pisze, że koledzy z branży już mówią o nim "per minister".
Niewymieniony z nazwiska polityk z otoczenia prezesa PiS powiedział w rozmowie z dziennikiem, że kandydat na nowego ministra cieszy się zaufaniem Jarosława Kaczyńskiego. Obaj stracili najbliższych w katastrofie smoleńskiej. Z kolei żona Mamińskiego, Barbara, była dyrektorem Biura Kadr i Odznaczeń w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Według ustaleń "Faktu" prezes PKP miałby zastąpić Andrzeja Adamczyka na stanowisku ministra infrastruktury i budownictwa. Swojego podwładnego broni jednak premier Beata Szydło, która ceni pracę Adamczyka, ale jej pozycja mocno osłabła – czytamy w gazecie.
Czytaj też:
Gersdorf u prezydenta. Komorowski radzi: Nie zaglądać kobiecie do torebki