Katastrofa samolotu Prigożyna. Rosyjskie media: Na liście 10 osób, odnaleziono 8 ciał

Katastrofa samolotu Prigożyna. Rosyjskie media: Na liście 10 osób, odnaleziono 8 ciał

Dodano: 
Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera
Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera Źródło: YouTube
Napływają kolejne informacje dot. katastrofy samolotu należącego do założyciela Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna.

"Na miejscu katastrofy prywatnego samolotu Embraer, który należał do Jewgienija Prigożyna, odnaleziono ciała ośmiu osób" – podała rosyjska agencja RIA Nowosti, powołując się na służby ratunkowe. Do zdarzenia doszło w obwodzie twerskim.

Wcześniej Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej przekazało, że na pokładzie było 10 osób, a według wstępnych informacji wszystkie z nich zginęły.

W pierwszych godzinach pojawiały się kolejne informacje o tym, że w katastrofie zginął sam Prigożyn. "Telewizja Rasija 24 poinformowała o śmierci Prigożyna" – napisał na portalu X Bartłomiej Wypartowicz z portalu Defence 24. Śmierć szefa Grupy Wagnera potwierdził także Władimir Rogow, szef prorosyjskiego ruchu społeczno-politycznego "Jesteśmy razem z Rosją". "Właśnie rozmawiałem z wysokimi członkami Wagnera. Potwierdzają śmierć Jewgienija Prigożyna i Dmitrija Utkina" – napisał na Telegramie. Utkin to były oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego, założyciel Grupy Wagnera, prawa ręka Prigożyna.

twitter

Federalna Agencja Transportu Lotniczego Rosji (Rosawiacja) wszczęła śledztwo w sprawie katastrofy samolotu Embraer, do której doszło w środę w obwodzie twerskim – podaje rosyjska agencja informacyjna TASS. Wieczorem w środę Rosawiacja potwierdziła, że na pokładzie samolotu byli Prigożyn i Utkin.

"The Moscow Times", które powołuje się na swoje źródło w rosyjskim rządzie wskazało, że "jest pewne, że to, co się stało i miejsce, w którym spadł samolot Prigożyna, nie jest wypadkiem, ale najprawdopodobniej symboliczną karą dla Jewgienija Prigożyna za bunt".

Bunt Grupy Wagnera w Rosji

Pod koniec czerwca Prigożyn i jego najemnicy wszczęli bunt zbrojny, który według opozycyjnych mediów rosyjskich omal nie przekształcił się w pierwszy od lat 90. pucz wojskowy w Rosji i zadał największy cios autorytetowi Władimira Putina w ciągu 24 lat sprawowania przez niego władzy.

W ramach negocjacji prowadzonych pomiędzy Kremlem a Prigożynem i przy współudziale białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki ustalono, że wagnerowcy uczestniczący w buncie unikną odpowiedzialności karnej pod warunkiem, że wyjadą na Białoruś.

W obozie Grupy Wagnera we wsi Cel koło Osipowicz wywiad brytyjski zidentyfikował około 300 namiotów i 200 pojazdów. Analizy dokonano na podstawie zdjęć satelitarnych wykonanych w lipcu 2023 r.

Prigożyn wielokrotnie narzekał na to, jak Rosja prowadzi wojnę na Ukrainie. Często mówił, że regularne siły zbrojne nie dostarczają jego ludziom amunicji, której potrzebują, oskarżając najwyższe dowództwo rosyjskie nawet o zdradę.

Źródło: Reuters / x/Telegram/Onet/The Moscow Times
Czytaj także